poniedziałek, 23 grudnia 2013

Czujecie Święta? ;)

Wesołych Świąt!


Mój dzielny mąż sam wyciął choinkę na plantacji, a jakże byłam z niego dumna! ;-)
Tak więc, choinka już "ubrana", prezenty podłożone (dokładnie 30!), mieszkanie wysprzątane od góry do dołu..zdążyłam uff! ;-)

Dziś od rana pichcę w kuchni.
Właśnie skończyłam ciasta..
Zabieram się za rybę i sałatkę, więc
dodam chociaż kilka zdjęć.

Mój świecznik adwentowy.
Teraz palą się już wszystkie świece, ale zdjęcie było robione wcześniej.
Oczywiście nie może zabraknąć mandarynek. 

Mój ukochany storczyk kwitnie, jak szalony! :)

Migdały w czekoladzie, kawa i świece..
Pierniczki już czekają..
A te aniołki nas chronią ;)

To tyle dzisiaj. 
Mam nadzieję, że jutro też znajdę chwilę.

Pozdrawiam!


















czwartek, 5 grudnia 2013

Zapach kawy...

Uwielbiam tę chwilę po pracy z filiżanką kawy..
Ten czas jest dla mnie.., później niech się dzieje co chce. 
Latte ze świeżo zmielonym aromatem wanilii i karmelu - pychota! :-)





Jeżeli właśnie też pijecie kawę, to życzę Wam smacznego!

poniedziałek, 2 grudnia 2013

Słoneczny początek grudnia..

Witajcie!
Z dzisiejszym dniem zaczynam przygotowania do Świąt.
Niestety pracuję w takich godzinach, że gdy wychodzę i wracam z pracy jest szaro, więc nie zostaje mi dużo czasu w ciągu dnia na świąteczne porządki. 
W związku z tym planuję je dużo wcześniej...
Jeszcze przed końcem listopada pozbyłam się wszystkich niepotrzebnych rzeczy, 
ubrań, bibelotów, z których od dawna nie korzystam i zaczęłam od posprzątania tego,
co "niewidoczne", czyli szaf.
To już mam zrobione, więc najgorsze za mną! ;-)
Teraz mogę zająć się resztą..już na spokojnie, nie obawiając się, że nie zdążę. 

Uwielbiam taką pogodę, jak dziś..
Chłód i słońce za oknem.
Od razu nabrałam ochoty na świeże pieczywo z kremem o smaku ciasteczek korzennych, 
nie skusiłam się, bo postanowiłam sobie, że podczas Adwentu odmówię sobie słodyczy, 
ale czy wytrwam???!
No cóż i  tak kupiłam je z myślą o moich najbliższych, więc mam nadzieję, że szybko je zjedzą,
skuszę się ewentualnie na kawałek. ;-)

Pozdrawiam Was cieplutko..
Agnieszka







Tłumacz

Szukaj na tym blogu