niedziela, 18 maja 2014

Rodzinna pamiątka


Już od najmłodszych lat, dostrzegałam w nim piękno.
Zawsze był przydatny, zawsze pod ręką.
A mowa o pamiątce z mojego rodzinnego domu, którą jest
stoliczek pomocniczy. 
Moim rodzicom przestał być potrzebny, 
a mnie wręcz przeciwnie, więc bardzo się ucieszyłam, kiedy moi rodzice mi go podarowali.
Postanowiłam go troszkę odmienić, tak  aby wpasował się do mojego wnętrza. 
Teraz służy mi nie tylko jako stoliczek pomocniczy w mieszkaniu, ale i na balkonie.


***


***

Ściskam ciepło
Aga






5 komentarzy:

  1. Cudna metamorfoze mu zafundowalas :) Z ta biala noga jest super.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi też bardzo podoba się nowa wersja:-)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  3. Ma bardzo ciekawy kształt..., a jeśli chodzą za nim jeszcze "historie rodzinne" - to już w ogóle super.:)
    Fajnie też, że biała podstawa odcina się od reszty.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ma bardzo nietuzinkowy kształt, bardzo mi się podoba. Metamorfoza prosta, ale bardzo efektowna.

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje ulubione zestawienie kolorow (jesli chodzi o meble drewniane). Stolicznek w nowej szacie prezentuje sie wspaniale :-D

    :-)

    OdpowiedzUsuń

Tłumacz

Szukaj na tym blogu